Nie od dziś wiadomo, że branża muzyczna to niełatwy kawałek chleba. Zdobycie sławy jako muzyk to zdecydowanie połączenie szczęścia, talentu i ciężkiej pracy. Istnieje jednak kilka pro tipów, które pomogą Ci przybliżyć się do wymarzonego celu! Przedstawiamy poradnik, który pokaże Ci jak wybić się na rynku muzycznym!

Zacznijmy od początku, czyli od Twojej muzyki. Rynek muzyczny nie lubi powtarzalności. Świeży styl zdecydowanie pozwoli Ci się wybić na tle innych.

Nie mówimy, że masz stworzyć nowy gatunek. Postaraj się jednak umiejscowić w danej stylistyce i zastanowić się co nowego możesz wznieść do światka muzycznego. Może to być specyficzna rytmika, sam głos, niestandardowe brzmienia lub tematyka tekstów.

Jeżeli wiesz już w jakim klimacie będzie Twoja muzyka – należy skupić się na jej stworzeniu. Zastanów się czy chcesz sam zadbać o tekst, melodię i bit, a może oddać to w ręce kogoś innego? Jeżeli chodzi o samo stworzenie bitu/podkładu pod Twój wokal – masz dwie opcje.

Możesz usiąść sam i skomponować własną muzykę lub znaleźć do tego producenta/zespół, który Ci w tym pomoże. Jeżeli decydujesz się na samodzielne tworzenie muzyki nie musisz wydawać fortuny na kursy – tutoriale na YouTube naprawdę mogą wiele zdziałać! No dobrze, ale przecież potrzebny Ci jest też jakiś program. Tutaj pojawia się szeroki wybór tzw. DAW’ów (Digital Audio Workstation). Jednym z podstawowych jest FL Studio, który na początek nada się w sam raz. Bardziej rozbudowany może okazać się Ableton, a w systemie IOS idealnie sprawdzi się Logic. Zanim zaczniesz jednak pracować z którymś z programów, warto poczytać o tym jaki DAW najlepiej spełni Twoje oczekiwania.

Jeżeli jednak nie zdecydujesz się na własne tworzenie muzyki – można pokusić się o kupienie już gotowego bitu od producenta lub nawiązanie współpracy. Tutaj sprawdzą się grupy na Facebooku takie jak 'Prawdziwe Bity od Producentów’ lub strony poświęcone freelancerom jak na przykład Fiverr czy useme. Pamiętaj, że przy współpracy z nieznanym Ci dotąd producentem kieruj się przede wszystkim portfolio, aby jego styl był jak najbardziej zgrany z Twoim i współpraca przeszła bez przeszkód. Warto również mieć przygotowane ścieżki referencyjne, to znaczy takie, do których najbliżej Ci ze swoją muzyką. Mogą to być przykłady piosenek artystów, które są Twoją inspiracją i chcesz, aby Twoje kawałki brzmiały podobnie. Z pewnością ułatwi to pracę Tobie i producentowi.

Kiedy już melodię oraz słowa mamy gotowe – czas na nagrywki. Jakościowo dobra piosenka to klucz do sukcesu, szczególnie, gdy utwór ma się pokazywać w różnego rodzaju audycjach radiowych lub platformach streamingowych.

Warto więc zainwestować w dobre nagranie. Jeżeli nie masz dobrego sprzętu i warunków w domu do nagrywania – wybierz studio, gdzie dostępny będzie również człowiek odpowiedzialny za jakościowe nagranie Twojego głosu. Daj sobie 2 godziny na nagranie utworu na początek. Jest to idealny czas, aby zrobić kilka powtórek wersów i dograć chórki.

Przed nagrywaniem zastanów się jak chcesz brzmieć w danej piosence. Musisz poprowadzić historię, aby całość nabrała barw. Monotonia zdecydowanie się nie sprawdzi. Staraj się przekazywać emocje zawarte w słowach, nie zapominając przy tym o dobrej dykcji. Gdy już masz pomysł na wydźwięk piosenki, zadbaj o rozgrzewkę wokalną. Wiele gotowych rozgrzewek znajdziesz w Internecie. Pamiętaj jednak, aby była ona kompleksowa – przede wszystkim rozszerzyła Ci skalę jak i zadbała o Twoją wymowę, gdyż w utworach jest to kluczowe.

Gdy już będziesz gotowy, skup się na swoim komforcie pracy – sprawdź, czy mikrofon jest dostosowany do Twojego wzrostu, czy odsłuch w słuchawkach działa poprawnie, czy masz pod ręką wodę i czy posiadasz przygotowany tekst piosenki na wszelki wypadek, gdybyś czegoś zapomniał. Jeżeli wszystko jest gotowe – czas nagrać pierwszy tejk!

Oczywiście nie przejmuj się jeżeli nie wyjdzie Ci za pierwszym razem. Z nagrywaniem pierwszych tejków jest trochę jak z naleśnikami – pierwszy zazwyczaj nie wychodzi tak jakbyś chciał. Musisz oswoić się z mikrofonem, lekką tremą i odsłuchem. Podziel piosenkę na kilka części, aby móc łatwiej nagrywać powtórki. Przy nich wyjdzie również czy dany zabieg wokalny się sprawdza. Nie bój się więc eksperymentować z lekką zmianą melodii lub dodaniem vibrato. Nie zapominaj, że muzyka to zabawa i można nią żonglować!

Gdy całość zostanie nagrana i skleisz piosenkę z najlepszych nagrań, należy zadbać o miks oraz mastering, aby całość brzmiała po prostu dobrze. Często się zdarza, że piosenka, która wpada w ucho, ma przyjemny bit, wokal i słowa może po prostu się nie podobać z niewiadomego powodu. Najczęściej w tym przypadku jest to kwestia miksu i masteringu, który uspójnia całość i daje utworowi “to coś”. Ważnym jest więc, by znaleźć osobę, która wykona te dwie rzeczy na profesjonalnym poziomie, bo wtedy utwór może nabrać o wiele lepszy wydźwięk.

Jeżeli nie masz kontaktów, które umożliwią Ci znalezienie producenta zajmującego się miksem i masteringiem – warto podpytać studio nagraniowe o taką osobę lub poszukać na facebookowych grupach. Jedną z bardziej popularnych jest 'Miks/Mastering/Akustyka/Muzyka/SoundDesign’. Pamiętaj jednak, aby przed finalizacją usługi poprosić danego producenta o portfolio, aby upewnić się na jakim poziomie tworzy miks i master oraz czy odpowiada Ci jego styl.

Nie mówimy od razu, że musisz wydawać fortunę na teledysk, ale filmy zawsze mogą wzbudzić większe zainteresowanie, a tym samym większe wyświetlenia! Wystarczy, że nagrasz teledysk telefonem. Przy obróbce w darmowym programie może to naprawdę dobrze wyglądać!

Jeżeli jednak nie chcesz stawiać na wideo – spróbuj stworzyć okładkę. Do tego celu mogą Ci się przydać darmowe programy takie jak Canva, Photopea, czy Gimp. Dzięki tym narzędziom wyczarujesz okładkę o jakiej marzyłeś. Ludzie są wzrokowcami i na pewno ciekawa grafika lub wideo przyciągnie mocniej ich uwagę.

Kiedy zarówno utwór jak i część wizualną mamy gotową – czas pokazać światu swój talent! Załóż kanał na YouTube i opublikuj wideo z piosenką. W opisie nie zapomnij oznaczyć osób odpowiedzialnych za bit, słowa, wokal, instrumenty, miks, master oraz teledysk/okładkę.

Te poszczególne osoby zostaną docenione za swoją pracę, a tym samym chętniej udostępnią Twoją piosenkę podkreślając, że brali czynny udział w jej tworzeniu.

YouTube to jednak nie jedyna platforma streamingowa, na której ludzie słuchają muzyki. Co ze Spotify, Tidal’em, czy Apple Music? Tutaj już istnieją specjalne dystrybucje, które pomogą Ci wydać piosenki na tych platformach. Masz dwie opcje do wyboru – dystrybucje płatne oraz darmowe.

Dystrybucje płatne zazwyczaj są abonamentowe. To znaczy, że płacisz raz na rok określoną sumę i wydajesz przez nie swoje piosenki na platformach streamingowych. Takim przykładem jest Distrokid.

Drugą opcją są dystrybucje darmowe. Tu pojawia się haczyk. Za wydanie utworów na platformach streamingowych nic nie płacisz, jednak dystrybucja pobiera od 10% w górę zarobionych pieniędzy na piosence. Przykładem takiej firmy jest RouteNote. Warto się zastanowić, która z tych opcji będzie dla Ciebie lepsza.

A co z profilami w momencie wydania piosenki przez dystrybucję? Po wydaniu pierwszego utworu profile powstają automatycznie na każdej z wybranych platform, jednak ich kontrola i edycja zależy już od danego streamingu.

Dla przykładu Spotify tworzy profil, który możesz potem zweryfikować samodzielnie i mieć do niego całkowity dostęp. Za profil na Tidal’u jednak odpowiada dystrybucja i niestety nie można go samemu edytować. Przed wydaniem pierwszego utworu zapoznaj się z obowiązującymi zasadami platform streamingowych, aby być przygotowanym na różne scennariusze.

Gdzie warto udostępniać piosenki? Oprócz YouTube’a, Spotify, Apple Music, SoundCloud’a czy Tidal’a można pokusić się o dodanie piosenki na TikToka (odbywa się to również przez dystrybutora). Utwór może okazać się viralem, a ludzie zaczną do niego wymyślać układy. TikTok szybko napędza popularność kawałków, co może pozwolić na wybicie się. Tak było w przypadku Lil Nas X i jego piosenki Old Town Road. Dzięki popularności na TikToku utwór aktualnie posiada ponad 500 milionów odsłuchań na YouTube! Robi wrażenie, prawda?

Zanim zaczniesz pisać do wytwórni – przygotuj się. Ważne, aby nie udostępniać wszystkich piosenek na platformach, a zostawić kilka perełek dla wytwórni. One lubią mieć w zanadrzu coś, co jeszcze nie wyszło i będzie można to wypuścić z ich ręki. Jeżeli piosenek masz mało to może warto nawet poczekać z publikacją jakiegokolwiek utworu i wysłać najpierw wszystko do wytwórni. Jeżeli nie odpowiedzą Ci na przykład w przeciągu miesiąca – możesz zacząć publikować piosenki na własną rękę. Dodatkowo przygotuj utwory tak, aby były one łatwe do odsłuchu. Osoby słuchające w wytwórniach utworów nie mają dużo czasu. Jeśli znajdą więc jedną minutę na to, aby przesłuchać Twój utwór, to upewnij się, że nie zajmie im to dłużej niż tę jedną minutę. Nie korzystaj z portali takich jak Wetransfer. Lepiej dodaj link do Twojego prywatnego SoundCloud’a z opcją pobrania lub do Dysku Google.

Kiedy już masz wszystko przygotowane, czas wybrać wytwórnie. Nie ograniczaj się tylko do tych małych ze względu na to, że nie wierzysz w swoje możliwości. Historia nie raz udowodniła, że świat umie zaskakiwać, więc nie możesz przegapić żadnej szansy. Stwórz sobie tabelę z wytwórniami, które stylem najbardziej do Ciebie pasują. W tabeli umieść również adresy na które należy wysyłać dema.

Uwaga! Niektóre strony mają gotowe formularze, które trzeba wypełnić. Takim przykładem jest My Name Is New, które jako projekt pod patronatem wytwórni Kayax szuka młodych i nieznanych do tej pory talentów. Z formularzami jest o tyle łatwiej, że wiesz co i gdzie masz wypełnić. Maile są nieco trudniejsze. Dlatego powiemy Ci jak do tego dobrze podejść.

Po pierwsze potraktuj każdą wytwórnię osobno. Czemu ktoś ma poświęcić swój czas na odsłuchanie twojego utworu, skoro Ty nie poświęciłeś tej jednej minuty więcej na spersonalizowanie swojego maila? Zawsze adresuj e-mail do odbiorcy. Jeśli tego nie zrobisz, to będzie to wyglądało, jak masowy spam, a co za tym idzie, Twoja wiadomość prawdopodobnie zostanie ominięta.

Po drugie napisz coś o sobie – ile działasz na rynku muzycznym, w jakim stylu tworzysz i czy wydajesz za niedługo coś nowego.

Po trzecie dołącz linki do piosenek i … wyślij!

Teraz pozostaje czekać. Ale nie tak bezsilnie. Jeżeli po 2 tygodniach nie dostaniesz odpowiedzi – napisz tak zwaną “przypominajkę”. Wytwórnie dostają masę wiadomości odnośnie dema. Wyróżnij się więc na tle konkurencji i daj znać, że czekasz. To pokaże Twój upór, co może spodobać się wytwórni. Nawet jeżeli nie przypadłeś im do gustu – prawdopodobnie w sytuacji przypomnienia o sobie dostaniesz feedback, który na pewno okaże się być bardzo cenny.

Jeżeli tym razem żadna wytwórnia nie zdecydowała się na Twoje utwory – możesz rozpromować się na własną rękę! Jak? Masz kilka opcji:

Teleturnieje muzyczne weź udział w muzycznych telewizyjnych turniejach i zaśpiewaj własną piosenkę. Jeżeli zachwycisz jurorów – wzrost wyświetleń piosenki gwarantowany. Aby dostać się do teleturnieju zaobserwuj strony takie jak The Voice of Poland. Zazwyczaj pojawiają się tam informacje kiedy i gdzie odbywają się nowe castingi do programu.

Kanały na YouTube istnieje wiele kanałów, które bazują jedynie na udostępnianiu muzyki undergroundowych artystów. Warto się do nich odezwać, gdyż często wyświetlenia ich kanału robią wrażenie i mogą dać szansę na wybicie się. Od małego fanbase’u po wypełnione fanami stadiony!

Promocja na grupach na Facebooku istnieje wiele grupek, które chętnie odkrywają nowych artystów. Wystarczy znaleźć takie, w których osoby mają podobne do Twoich utworów upodobania muzyczne i wstawić post ze swoją piosenką. Dodatkowo możesz dostać cenny feedback od fanów konkretnego gatunku.

Płatna promocja w mediach społecznościowych tutaj już wymagana jest konkretna wiedza marketingowa oraz pieniądze. Przed promocją zastanów się kto jest Twoją grupą docelową? Osoby starsze, czy młodsze? Jakiego gatunku słuchają? Następnie przemyśl koszty – ile jesteś w stanie wydać na reklamę? Później dostosuj pod względem wymiarów grafiki miejsca docelowe, w których będziesz się promować. Swoje utwory możesz promować zarówno na Facebooku jak i na Instagramie w formie postów, czy relacji. Biorąc pod uwagę statystyki – promocja piosenki na Insta Stories jest najbardziej optymalna. Daje ona dużo wyświetleń małym kosztem. Warto jednak zrobić test i sprawdzić, czy post sponsorowany na Facebooku nie będzie się “klikał” lepiej.

Audycje radiowe po wypuszczeniu swoich kawałków w świat koniecznie pisz do stacji radiowych! One chętnie puszczają nowe, nieznane do tej pory utwory. Szczególnie stacje studenckie. Zanim wyślesz jednak utwór do radia – przygotuj swoje pliki. Najlepiej, aby były one w formatach mp3 i WAV. Dodatkowo ważne, aby pliki muzyczne były otagowane (posiadały m.in. tytuł, wykonawcę, czy gatunek). Do tego przyda się program taki jak Mp3tag, który jest dostępny za darmo do pobrania. Po przygotowaniu piosenek – wyślij maila z propozycją darmowego grania piosenki w radiu pomiędzy audycjami. Radia często godzą się na taką współpracę.

NIE CZEKAJ DŁUŻEJ I SPEŁNIAJ MARZENIA!

Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko wziąć się do roboty i zacząć swoją muzyczną karierę! A jeżeli czujesz, że potrzebujesz również podszlifować swój wokalny warsztat – skorzystaj z zajęć w Varsztatovni, które na pewno przybliżą Cię jeszcze bardziej do wymarzonego muzycznego celu. Prowadzący zajęć sami wydają własne albumy i są praktykującymi muzykami z doświadczeniem, więc pomogą Ci nie tylko wyćwiczyć wokal, ale również obrać drogę Twojej muzycznej kariery.