Sztuka przemiany osobistej

Jak praca nad sobą może zmienić twoje życie?

Dlaczego warto się rozwijać i uczyć samego siebie? Po co w ogóle zaczynać żmudny i niewygodny proces przemiany, uświadamiający nam dziesiątki problemów? Asertywność, poznawanie samego siebie, budowanie relacji… Czy w ogóle warto?

,„Tak” oraz „Nie”

Po co nam asertywność i stawianie granic?

Umiejętność wyrażania swoich uczuć i stawiania granic, to podstawa asertywności, którą zwykle rozumiemy wyłącznie jako „sztukę odmowy”. Nie polega ona jednak wyłącznie na odmawianiu, lecz także na rozpoznaniu manipulacji oraz dominacji. Czy Twój rozmówca szanuje Twoje zdanie? Czy w ogóle bierze je pod uwagę? A może spotykasz się z konfliktem, gdy tylko próbujesz postawić swoje granice? Podobne doświadczenia mogą nam towarzyszyć każdego dnia, zarówno w pracy, jak i w domu. Niejednokrotnie potrafimy żyć w schemacie i po prostu akceptować, że tak już po prostu jest, bo raz ulegliśmy i nie ma wyjścia z tej sytuacji.

Nie jest to prawda. Zawsze możesz postawić granicę. Zawsze możesz się nie zgodzić. Masz prawo do swoich emocji i dbania o swój komfort. Masz prawo odczuwać to, co odczuwasz, i chronić się, jeśli czujesz zagrożenie. Wielu bliskich potrafi powiedzieć, że akceptują Twoje odmienne zdanie… dopóki nie będziesz mieć odmiennego zdania. Wtedy nagle wiele rzeczy staje się jasnych. Nie musisz akceptować ataków, bez względu na to, z której strony wychodzą.

Umiejętność wyrażania swoich preferencji, czyli swoiste „Tak”, to z kolei umiejętność, którą tracimy w dobie smartfonowej rzeczywistości. Coraz rzadziej rozmawiamy z drugim człowiekiem. Trudno być dobrym w czymś, co robimy sporadycznie. Chcesz dowodów? Zobacz, jak robimy zakupy, wybierając kasę bezobsługową i zafoliowaną szynkę, choć obok mamy stanowisko garmażeryjne. Jak skrzętnie wybieramy tę restaurację, która akurat pozwala na zakup bez kontaktu telefonicznego? Zobacz, jak relacje pełne kokieterii, gestów, sugestii i dwuznaczności zastąpiło czytanie CV oraz listu motywacyjnego na portalach randkowych.

Nie chodzi jednak wyłącznie o te proste zakupy czy zamówienie pizzy. Gdzie budowanie relacji? Co się stało z opowiadaniem o własnych zainteresowaniach? Obroną swoich przekonań, wartości, odczuć, do których ostatecznie mamy prawo? Odwaga do zabierania głosu w każdej dziedzinie pozwala otworzyć drzwi możliwości. Dopóki nie zadasz pytania, odpowiedź będzie brzmiała „Nie”, lecz za każdym pytaniem – leży obietnica.

Z kim się zadajesz, takim się stajesz

Czy masz w swoim otoczeniu osoby toksyczne?

Czy zdajesz sobie sprawę, w jak subtelnych sprawach potrafisz być manipulowany_a lub umniejszany_a? „Oj, tobie to trzeba wszystko dwa razy powtarzać”, „Podjęliśmy decyzję, że pojedziemy wszyscy razem”, „Wydziwiasz”, „Już jest podjęta decyzja” i wiele innych. Dodatkowo funkcjonując zarówno w rodzinie, jak i w społeczeństwie, akceptujemy mimowolnie pewną umowę w relacjach. Umowa potrafi dotyczyć tego, że pozwalamy sobie na krzyk w trakcie rozmowy. Umowa, że nie możesz odejść od stołu, gdy Ci zabronię. Umowa akceptowania obelg i duszenia swoich emocji.

Potrafimy tkwić w takich schematach przez długie lata, a co gorsza, przenosić je na swoje dalsze relacje. Uświadomienie sobie tych procesów jest przede wszystkim trudne emocjonalnie. Kiedy już wiesz, że bliscy stosują wobec Ciebie manipulację – co w dalszej części procesu planujesz z tym zrobić?

Terapeuci co do tego są zgodni. Dla zdrowia psychicznego warto odcinać toksyczne osoby z naszego otoczenia, bez względu na to w jaki sposób są z nami spowinowacone, a przynajmniej nauczmy się stawiać granice w relacjach. Zawsze możemy je postawić i zawsze możemy z nich konsekwentnie korzystać.

„Jestem Tobą. Poznajmy się”

Jak zostać swoim własnym przyjacielem?

Poznawanie samego siebie w procesie terapeutycznym jest podstawą miłości do najważniejszej osoby w Twoim życiu – Ciebie.

Wydaje się to sprzeczne w pierwszej chwili, prawda? Jak mogę kochać samego siebie? Nie powinienem_powinnam kochać innych? Mam popaść w samouwielbienie? Zauważ, w jaki sposób społeczna manipulacja i strach przed konfliktem wprowadziły do naszej świadomości konkretne mechanizmy obronne. Sam pomysł pokochania samego siebie budzi wewnętrzny sprzeciw.

A jednak warto się pokochać, a przede wszystkim poznać. Co lubisz robić? Czego się tak naprawdę boisz i co ci się nie podoba w Twoim życiu? W czym czujesz się dobrze, a w czym niekoniecznie? Jak często zadajesz sobie w ogóle podobne pytania?

Dlaczego warto polubić samego_ą siebie? Przede wszystkim, spędzicie razem całe życie, więc warto lepiej poznać kogoś, z kim jesteśmy na dobre i złe. Nie jest to jednak jedyna kwestia. Jeżeli kogoś kochasz, to zaczynasz się troszczyć. Walczysz o jego bezpieczeństwo i komfort. Nie pozwolisz go zranić. Będziesz go bronić.

Świat jest pełen wrogów. Warto przynajmniej w sobie mieć oddanego sojusznika.

Korzyści z pracy nad sobą

Co ostatecznie daje taka edukacja?

 

Zmienia Twoje życie u samych podstaw. Trudno wyrazić to słowami, lecz wyobraźmy sobie, że zaczynamy czytać scenariusz własnego życia. Przestajemy błądzić po losowych scenach, próbując zrozumieć, o czym jest film pod tytułem „Twoje życie”. Pojmujemy ścieżki na każdym kolejnym kroku. Rozpoznajemy ludzi przychylnych i wrogich. Zaczynamy być spełnieni i szczęśliwi. A to ostatecznie jest chyba najważniejsze, prawda?